Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

Gdzie można skorzystać z przewozów konnych


W niektórych tatrzańskich dolinach można skorzystać z przejażdżki zaprzęgiem konnym latem bądź saniami zimą:
  • w Dolinie Rybiego Potoku - droga do Morskiego Oka (z Palenicy Białczańskiej do Włosienicy)
  • w Dolinie Kościeliskiej (z Kir do Polany Pisanej)
  • w Dolinie Bystrej (z Kuźnic do schroniska na Kalatówkach - tylko zimą)
  • w Dolinie Chochołowskiej (z Siwej Polany do schroniska)


Opłaty ustalane są indywidualnie z organizatorami transportu - właścicielami zaprzęgów.

Dbając o wysoką jakość  usług świadczonych przez przewoźników oraz dobrostan pracujących na terenie Parku koni, TPN szczegółowo określił zasady wykonywania transportu w stosownych regulaminach opracowanych przy współpracy z ekspertami z zakresu weterynarii oraz hodowli i użytkowania koni. Wszelkie naruszenia regulaminu prosimy zgłaszać mailowo (sekretariat@tpn.pl) najlepiej wraz z dokumentacją fotograficzną lub wideo, ewentualnie bezpośrednio funkcjonariuszom Straży Parku pod numerami telefonów (+48) 18 20 23 280 lub (+48) 695 880 062.

Praca koni na trasie Palenica Białczańska - Włosienica

Transport konny do Morskiego Oka odbywa się na drodze będącej w zarządzie Starostwa Powiatowego w Zakopanem. Mimo to, mając na uwadze, że wozami podróżują turyści, a transport konny jest głównie kojarzony z Parkiem, postanowiliśmy czynnie zaangażować się w jego regulację, aby pracujące na tej drodze konie miały zapewnione optymalne warunki pracy. To jednak często nie jest uwzględniane w przekazach medialnych oraz w informacjach rozpowszechnianych przez niektóre organizacje prozwierzęce. Pragniemy podkreślić, że dobrostan oraz los koni jest dla nas ważny.

W rezultacie udało nam się doprowadzić do stworzenia regulaminu przewozów konnych, który ewoluował na przestrzeni lat. Jego zapisy są konsultowane zarówno z ekspertami z zakresu weterynarii i hipologii, jak i z organizacjami prozwierzęcymi. Kary dla fiakrów za nieprzestrzeganie regulaminu są bardzo surowe – od upomnień i kar finansowych sięgających nawet kilku tysięcy złotych, po dożywotnią utratę licencji (w przypadku np. przeładowywania wozów). W przeszłości kilkukrotnie odebraliśmy licencje za przewożenie większej liczby osób, niż zezwalał na to regulamin, oraz inne naruszenia jego przepisów. Działania te przyniosły pozytywne skutki i obecnie fiakrzy przestrzegają tego zapisu. Jego łamanie jest dla nich po prostu nieopłacalne.

Kontrole nad przestrzeganiem regulaminu sprawują Straż Parku i pracownicy terenowi obwodów ochronnych Morskie Oko i Łysa Polana. W nadzorze nad przewozami czasami pomagają także sami turyści, którzy zgłaszają nam swoje uwagi odnośnie do pracy przewoźników. Część kontroli odbywa się w asyście funkcjonariuszy Policji i lekarzy weterynarii. Czasami kontrole odbywają się również w miejscu zamieszkania fiakrów, jeśli zachodzi np. podejrzenie o używanie do pracy koni chorych lub kulejących. Regulamin przewozów jest dostępny na naszej stronie internetowej – zachęcamy do zapoznania się z jego treścią.

Główny Lekarz Weterynarii 27 sierpnia 2014 roku wydał komunikat, w którym stwierdza: „Użytkowanie koni pociągowych do przewozu osób nie jest działaniem niezgodnym z przepisami o ochronie zwierząt. Nie ma więc podstaw do wydania zakazu prowadzenia takiej działalności. Jednakże w przypadku osób, które nie postępują zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt, sprawa powinna zostać zgłoszona do organów ścigania. Ponadto gospodarz terenu, Tatrzański Park Narodowy, w trosce o dobrostan koni wprowadził regulamin przewozów, który nakłada na fiakrów konkretne obowiązki. Kontrole w zakresie przestrzegania ww. regulaminu prowadzą funkcjonariusze Służby i Straży Tatrzańskiego Parku Narodowego. Tatrzański Park Narodowy wprowadził także coroczne badania koni pracujących na trasie do Morskiego Oka, przeprowadzane przez lekarzy weterynarii specjalistów w zakresie chorób koni oraz zootechnika lub hipologa”.

Konie pracujące na drodze do Morskiego Oka poddawane są corocznym obowiązkowym badaniom weterynaryjno-hipologicznym. W obecnym składzie komisji (rok 2024) znajdują się: lek. wet. Bożena Latocha – z ramienia Fundacji Viva!, lek. wet. Piotr Szpotański i dr inż. Maciej Dobrowolski – z ramienia TPN oraz dr n. wet. Marek Tischner – z ramienia Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka z gminy Bukowina Tatrzańska. Sprawozdania z badań koni w poszczególnych latach, zawierające raporty członków komisji,  są dostępne w innej części tej strony.

Od lat aktywnie staramy się dążyć do sytuacji, w której transport konny nie będzie budził kontrowersji. Usiłujemy znaleźć kompromisowe rozwiązanie, które zadowoli wszystkie zaangażowane w to strony. Nie jest to łatwe, ponieważ w tej sprawie istnieje wiele grup broniących własnych interesów.

Mimo że dotychczasowe badania nie wykazały przeciążeń koni, a opinie specjalistów zaprzeczają tezom o przemęczeniu, wyszliśmy naprzeciw osobom, które uważają, że praca dla koni na tej trasie jest zbyt ciężka, i już kilka lat temu rozpoczęliśmy prace nad elektrycznym wsparciem dla wozów. Pierwszy prototyp wozu powstał już w 2016 roku i pomimo, iż nie przeszedł pomyślnie fazy testów, wóz hybrydowy ponownie ma szansę powstać. Mamy nadzieję, że jeśli uda się to rozwiązanie wprowadzić to umożliwi ono kultywowanie tradycyjnej na Podhalu formy transportu, utrzymanie dużej hodowli koni (około 300 sztuk) i umożliwienie społeczeństwu kontaktu z tymi zwierzętami, zapewniając im jednocześnie możliwie najlepsze warunki pracy i dobrostanu.

W maju 2024 roku w siedzibie dyrekcji Tatrzańskiego Parku Narodowego na zaproszenie Minister Klimatu i Środowiska, Pauliny Henning-Kloski, odbyło się spotkanie dotyczące przyszłości transportu konnego na drodze do Morskiego Oka. W rozmowach wzięło udział ponad 20 osób reprezentujących różne środowiska, które przyjęły wspólne stanowisko. Wśród zebranych znaleźli się przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Tatrzańskiego Parku Narodowego, Starostwa Powiatowego w Zakopanem, gminy Bukowina Tatrzańska, Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka, lekarze weterynarii (także z komisji badającej konie), Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!, oraz Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Kierując się wspólną troską o dobrostan zwierząt i troską o lokalną społeczność, mając na uwadze opinię publiczną oraz zachodzące zmiany społeczne, zrównoważony rozwój turystyki  i lokalne tradycje góralskie wypracowaliśmy katalog zmian i postanowień, który ma poparcie wszystkich grup uczestniczących w spotkaniu – m.in. zmniejszono limit pasażerów na wozach, wydłużono czas postoju koni na Włosienicy i zaplanowano ponowne przeliczenia obciążenia koni. Przeprowadzono pierwsze testy pojazdów elektrycznych jako alternatywy dla transportu konnego. Rozumiemy, że przejęte rozwiązania nie wyczerpują problemu i są elementem dialogu, który deklarujemy kontynuować w dobrej wierze.  W katalogu są kwestie wymagające dalszej pracy, którą deklarujemy.

Badania koni 2020

Badania koni w roku 2020 nie zostały przeprowadzone z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronowirusa Covid-19.