Przejdź do menu głównego Przejdź do treści
13 produktów
Sortowanie:
Pokaż:
Nowość
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (89) 3/2024 – Cisza

25.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 25.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (89) 3/2024 – Cisza

Kwartalnik TATRY TPN
Tematem numeru 89 Tatr jest cisza. Grzegorz Kapla tak go rozpoczyna: ‒ Najbardziej poruszający rodzaj tatrzańskiej ciszy, jaki znam, to moment po tym, gdy słyszysz: „Lecę!” od swojego partnera. Potem świst liny, szarpnięcie, głośne „łup”, kiedy grawitacja zatrzymuje bezwładne ciało. Gdzieś pomiędzy czas musi jeszcze upchnąć szarpnięcie liny, zgrzyt stanowiska i świst własnego oddechu, kiedy ci wypycha z płuc każdy kęs wiatru. A potem już jest ta cisza. Jakby w jednym momencie wszystko zamarło. I deszcz. I wiatr. Czekasz. Aż wreszcie słyszysz: „Jestem”. I wszystkie dźwięki wracają. 

Każdy, kto w Tatrach bywa albo jedynie na moment z nimi jest, ma swoją własną ciszę. Czasami się jej boi jak sarna na śniegu zmrożonym w kruchą skorupkę. Czasami na nią czeka jak świstak, żeby wyleźć z nory. Jest cisza jaskiń i cisza przed halnym. Jest też w ciszy, jaką znamy, choćby tuż przed świtem w dolnym reglu, całe mnóstwo dźwięków dla człowieka niedostępnych. 

Najnowsze „Tatry” to nie tylko temat numeru poświęcony ciszy. Tomek Nodzyński w cyklu „Szkoła górska” rozstrzyga dylemat „Z liną czy bez liny”. Jarosław Borowiec rozmawia z Wiesławem A. Wójcikiem, a obszerny wywiad z autorem biografii Sabały  ilustrowany jest zarówno archiwaliami jak i współczesnymi fotografiami autorstwa Bartka Solika. Wywiad z Magdaleną Zwijacz-Kozicą, kierującą w Tatrzańskim Parku Narodowym Zespołem Zagospodarowania Przestrzennego i Stanu Posiadania oraz Działem Udostępniania przeprowadził Jacek Zięba-Jasiński. W cyklu „Moje Tatry” publikujemy z Grzegorzem Foltą, taternikiem i znawcą topografii Tatr. Wiele się dzieje w dziale przyrodniczym – także dla oka. Znajdziecie tu m.in. galerię tatrzańskich piękności, czyli storczyków. Co jeszcze na łamach? Koniecznie sprawdźcie. Kwartalnik to ponad 200 bogato ilustrowanych stron!
Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
Tatry nr (88) 2/2024 – Halny
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (88) 2/2024 – Halny

25.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 25.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:
Tatry nr (88) 2/2024 – Halny

Tatry nr (88) 2/2024 – Halny

Kwartalnik TATRY TPN
Fenomen wiatru spadającego z niebywałą siłą z naszych gór na północną ich stronę, wprost do kotliny zakopiańskiej, nie jest kwestią wyłącznie meteorologiczną. To dlatego nasz temat numeru zaczynamy tekstem Apoloniusza Rajwy zatytułowanym „Od fizyki do liryki”. Autor wspomina także halny stulecia z 1968 roku. Specjalista od przyrody, dr Tomasz Zwijacz-Kozica opisuje zmiany w drzewostanach wywoływane przez wiatr. Czy słusznie nazywamy je „szkodami”? A przecież są i kwestie wpływu halnego na nasze zdrowie i samopoczucie. Mówi o tym w wywiadzie z Jakubem Brzoską „doktor od wiatru halnego” – zakopiański kariolog Marek Szpot. Językoznawczyni i przewodniczka tatrzańska Agnieszka Jurczyńska-Kłosok zastanawia się, od jak dawna wiatr halny wieje w języku polskim, a Witold Huculak na przykładzie dzieł sztuki udowadnia, że wiatr można namalować. Jest i „metafizyczne rozedrganie” spowodowane nieustającą wichurą. Pisze o tym Jacek Zięba-Jasiński w artykule „Strumienie grają fortissime”.

            Są pewne osoby, które cieszą się z halnego jak nikt. To piloci szybowcowi. O rekordzie wysokości ustanowionym przez Stanisława Józefczaka szybowcem nad Tatrami w 1966 roku pisze Bartek Solik. Autorowi udało się zrekonstruować archiwalne nagranie pilota dla radia oraz przeprowadzić wywiad z pasażerem, obecnie instruktorem szybowcowym Janem Tarczoniem. W ten sposób powstała arcyciekawa opowieść „Bocianem do stratosfery”.

Mamy i halny na fotografiach, w wielu odsłonach, w tym na naszym zdjęciu okładkowym. Jego autorem jest Zbigniew Kaczmarczyk. 

W kwartalniku także wiele artykułów z innych dziedzin – gorąco zapraszamy do lektury. 
Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (87) 1/2024 – Film

25.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 25.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (87) 1/2024 – Film

Kwartalnik TATRY TPN

Temat numeru jest film.

Tatry przyciągały zarówno niszowe filmowe projekty, jak i gwiazdy światowego kina. Kręcono tu adaptacje słynnych powieści, horrory science-fiction, dramaty psychologiczne. W naszych górach grała nominowana dwukrotnie do Oskara Keira Knightley, którą niejeden z czytelników zna zapewne z ekranizacji powieści Duma i uprzedzenie czy z brawurowo zagranej roli w Piractach z Karaibów. Tatry były areną aktorskich wzlotów dla Daniela Olbrychskiego, Marka Perepeczki, Poli Raksy, Bogusława Lindy, czy niezrównanego duetu Himilsbach – Maklakiewicz. Tatrzańskie szczyty zastępowały góry Kaszmiru, Sabaudię, a nawet Kalifornię. W naszym temacie numeru sięgamy do najstarszych, przedwojennych fabuł aż po film najnowszy, który premierę miał już po tym, jak „Tatry” trafiły do sprzedaży.

W numerze nie brakuje i innych tematów. Wspinamy się zimowo na Mięguszowiecki Szczyt Wielki, pokonujemy na skiturach tatrzańską „Haute Route”, liczymy kozice i staramy się dociec przyczyn spadku populacji młodych, zagłębiamy się w Dolinę Pięciu Stawów Polskich sprawdzając cenne roślinne zbiorowiska, rozmawiamy z wybitnym witkacologiem – prof. Januszem Deglerem. Mamy nadzieję, że na ponad dwustu stronach kwartalnika każdy miłośnik Tatr znajdzie coś dla siebie.

Na okładce Filip Pławiak w filmie „Biała odwaga”, reż. Marcin Koszałka, fot. ©Balapolis (za pośrednictwem Monolith Films)

 

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (84) 2/2023 – Grzyby

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (84) 2/2023 – Grzyby

Kwartalnik TATRY TPN

Tematem 84 numeru kwartalnika Tatry są grzyby.

 
W szerokim kontekście, wykraczającym znacznie poza patelnię z rydzami oraz wigilijną zupę grzybową, choć te aspekty również są ważne… Bez grzybów nie byłoby na Ziemi życia, jakie znamy.
W dziale Szkoła Górska Łukasz Kosut opisuje szczegółowo wycieczkę – tym razem rowerową – po polskim i słowackim Podtatrzu. Przemierzając ścieżki rowerowe wiodące przez Orawę, można obserwować przyrodę torfowisk. Ptaki, które tam można spotkać, opisuje nasz przyrodnik Stanisław Broński. Tomasz Nodzyński, przewodnik i ratownik TOPR, analizuje wypadki lawinowe, do których doszło ubiegłej zimy. Pouczające! W numerze nie mogło zabraknąć kronik wypadków górskich z polskiej i słowackiej strony Tatr. Opisują je dla nas ratownicy Adam Marasek i Peter Svätojánsky. Piotr Konopka, ratownik TOPR i międzynarodowy przewodnik IVBV, zabiera nas w ścianę Galerii Gankowej. Jego wspomnienie wspinaczki na tatrzańskiej „ścianie ścian” zazębia się z historią tragedii, do jakiej doszło wówczas na Mięguszowieckim Szczycie Wielkim. Dział przyrodniczy rozpoczyna artykuł Anny Marii Ociepy Rok w Dolinie Kościeliskiej. Przyrodniczka przez wiele miesięcy monitorowała otoczenie remontowanej Jaskini Mroźnej. Sprawdzała, czy prace nie wpłyną na stanowiska rzadkich roślin. Rok upłynął na obserwacjach, którymi dzieli się z czytelnikami. W numerze również wywiady – m.in. z Hanką Wójciak, artystką osadzoną w góralszczyźnie, oraz Michałem Brosiem, starszym strażnikiem TPN, który opowiada o kulisach pracy Straży Parku. W artykule Filipa Zachera Trzy kobiety gór poznacie słowackie przewodniczki. Dział historyczny otwiera opowieść Huberta Jarzębowskiego o Bohdanie Filipowskim, który w Zakopanem pracował jako wróżbita, a klientów przyjmował w „białym indyjskim turbanie z ametystem”. Do historii przeszedł jako przyjaciel Witkacego i najsłynniejszy zakopiański morfinista. W kwartalniku jeszcze wiele innych treści, których wspólnym mianownikiem są Tatry – nasze czasopismo liczy ponad 200 stron. 
Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (86) 4/2023 – Zamoyska

25.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 25.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (86) 4/2023 – Zamoyska

Kwartalnik TATRY TPN

Bohaterką numeru jest Jadwiga Zamoyska.
Mogła wybrać paryskie salony, miękkie pluszowe meble, ogień przy kominku, poranną kawę podawaną w najcieńszej porcelanie. Wybrała życie pełne wyzwań zawodowych i prywatnych. Życie, którego lwią część spędziła w Kuźnicach, u stóp Tatr. Jej dziełem była Szkoła Domowej Pracy Kobiet. Mieściła się ona w budynku, w którym dziś swoją siedzibę ma Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Jak jesień, to i okładkę mamy jesienną, ale bynajmniej nie ponurą. Pierwsza strona kwartalnika przyciąga fotografią rozświetlonej, słonecznej, z turkusowymi akcentami jezior,  Doliny Pięciu Stawów Polskich. Autorką jest Julita Chudko.

W Tatrach Słowackich szykują się zmiany regulaminu TANAP-u, czyli Tatrzańskiego Parku Narodowego. Nowości w udostępnianiu Tatr mogą spodziewać się turyści, taternicy, skialpiniści, a nawet… właściciele psów. O planowanych zmianach pisze Barbara Chovancová.

Skoro jesteśmy przy słowackich Tatrach, z przyjemnością anonsujemy, że do grona dziennikarzy słowackich publikujących w naszym kwartalniku dołączyła nowa twarz. Oľga Krajčiová, na co dzień pracująca w słowackim Górskim Pogotowiu Ratunkowym jako osoba zajmująca się kontaktami z mediami, przygotowała dwa wywiady: z nosiczem i chatarem w Schronisku pod Rysami Viktorem Beránkiem, oraz jednym z czołowych himalaistów  –  Markiem Holečkiem.

„Te śmierci mnie nie zatrzymają” – Anna Tybor, skialpinistka, która zjechała na nartach z Broad Peaku, opowiada Jakubowi Brzosce o rodzinie, niełatwej pasji, którą zaszczepił jej tata, a która do dziś wyznacza jej życiową ścieżkę.

Koniec lata i początek jesieni był niesłychanie pracowity dla ratowników po obu stronach Tatr. Kroniki wypadków górskich autorstwa Adama Maraska i Petera Svätojánskiego uzmysławiają skalę ruchu turystycznego i zdarzeń, w tym niestety tragicznych, do jakich doszło w Tatrach w trzecim kwartale roku.

W dziale przyrodniczym mamy m.in. obserwacje rysich rodzin, opisy niedźwiedzich gawr, szczegółowo opisany świat turzyc tatrzańskich, a nawet sprawozdanie z obserwacji śladów jenota w Tatrach. Oczywiście skoro jesień, to nie może zabraknąć rykowiska, z którego raport zdaje Józef Bobak w swoich „Wieściach z Doliny Bystrej”.

Bartosz Wrześniewski, który w Tatrach miewa przeróżne przygody, zarówno w ścianie, jak i na szlaku, opisuje jesienną wycieczkę na Rohacze. A Łukasz Kosut przygotował dla amatorów jesiennych wędrówek propozycję, której celem są Grześ i Rakoń. W artykule szczegółowe opisy, ciekawostki, fotografie, a także mapa i profil trasy.

W „Tatrach” znajdziecie jeszcze sporo fascynujących opowieści, krótszych i dłuższych. W końcu kwartalnik to 200 bogato ilustrowanych stron. A jesienne wieczory sprzyjają lekturze. Która – mamy nadzieję – zainspiruje Was do planowania kolejnych wycieczek i przygód na tatrzańskich szlakach.

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (82) 4/2022 – Migracje

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (82) 4/2022 – Migracje

Kwartalnik TATRY TPN

Tematem numeru są MIGRACJE.

Migracja wymaga odwagi, żeby porzucić to, co znane, rozbić bezpieczną skorupę własnej strefy komfortu i rzucić się w sztorm, na wiatr. Nadziei, bo nie ma przecież pewności, że gdzieś tam trawa naprawdę jest bardziej zielona. Przekraczania granic. Dojrzałości, bo nawet jeśli ruszamy w drogę pierwszy raz, nie ma wątpliwości, że zmieni nas ona na zawsze. Czasami jest bez powrotu. Jest obietnicą, choć często niespełnioną. Niekiedy jest koniecznością, bo natura zapisała ją żywym istotom w genach. Bywa ucieczką przed wojną. Przede wszystkim jednak migracja jest wielką niewiadomą. W numerze pokazujemy różne jej oblicza. Ale wszystkie związane z Tatrami i Podtatrzem.

Długie jesienne wieczory po powrocie z Tatr sprzyjają lekturze. W numerze dużo jest przyrody. Nie mogliśmy przecież pominąć rykowiska ani innych fascynujących zjawisk mających miejsce jesienią. Piszemy też o etycznej fotografii przyrodniczej. W dobie agresywnego wchodzenia przez człowieka w dziką przestrzeń, robienia zdjęć za wszelką cenę, by potem wrzucić je na tablicę w mediach społecznościowych, to zagadnienie jest szczególnie ważne.

W dziale poświęconym literaturze rozpoczynamy cykl, w którym chcemy zaprosić do lektury współczesnej poezji. Zaprezentować jej intrygującą wielogłosowość. Opowiedzieć o twórcach, potrzebie zapisu, okolicznościach powstawania tekstu oraz spojrzeniu na słowo. Znajdą się tu wiersze zarówno poetów uznawanych już za mistrzów, jak i autorów, którzy dopiero debiutują. Wiersze, dla których góry stały się inspiracją, i te, które warto zabrać ze sobą na górski szlak.

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (85) 3/2023 – Czas

25.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 25.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (85) 3/2023 – Czas

Kwartalnik TATRY TPN

Tematem numeru jest Czas.

„Czasu dzielonego na ten w górze i ten w dole doświadczają ci, którzy upodobali sobie przestrzeń górską jako część swojego świata. Osobliwy wymiar górskiego czasu odmierzają nie tyle wskazówki zegarków, ile raczej kategorie ujęte w pytania związane z zarządzaniem bezpieczeństwem czy mądrze pojętym komfortem bycia w górach. Na przykład: «Ile zostało do zmierzchu?», «Ile jeszcze do wyjścia słońca zza tej ściany?», «Ile trzeba odczekać do zmięknięcia zmrożonej pokrywy śnieżnej?»”. Tak pisze Magdalena Derezińska-Osiecka, w tekście „Misterium czasu w górach” rozpoczynającym temat numeru. O oznakach minionych milionów lat zapisanych w Tatrach piszą Maria Król i Magdalena Sitarz. Jak czas odbija się na tatrzańskich drzewostanach wyjaśnia Paweł Skawiński. Niecodzienny wywiad, bo aż z czterema taternikami różnych pokoleń i poglądów, m.in. o tym, jak zmieniało się taternictwo na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, przeprowadził Jakub Brzosko. W rozmowie zatytułowanej „Horyzont zdarzeń” biorą udział Bogumił Słama, Wadim Jabłoński, Andrzej Mirek i Dawid Byledbał. Anna Maria Ociepa próbuje zrekonstruować szatę roślinną minionych epok, gdy po obszarze, gdzie w przyszłości powstaną Tatry, kroczyły dinozaury.

W wywiadzie z cyklu „Ludzie Parku” Jacek Zięba-Jasiński tym razem rozmawia ze Stanisławem Brońskim z Zespołu Badań i Monitoringu w Dziale Badań Naukowych i Planowania Ochrony Przyrody TPN. Pasją i pracą młodego naukowca są obserwacje przyrody, szczególnie ptaków. Radami, jak skutecznie obserwować konkretne gatunki, Stanisław Broński dzieli się również z czytelnikami „Tatr” w artykule „Obserwacje ptaków”.

Dziś mało kto zdaje sobie sprawę, jak trudno było wędrować po Tatrach Słowackich przed rokiem 1956, kiedy to na mocy konwencji otwarto granicę na Łysej Polanie między Polską a Czechosłowacją, by przywrócić ruch turystyczny po obydwu stronach Tatr. W dziale historycznym w tekście „Na drugą stronę Tatr” Elżbieta Frankowska-Cząstka przywołuje wspomnienia i klimat pierwszych wycieczek w Tatry Słowackie, jakie miała okazję odbyć z ojcem.           

Marek Grocholski, wieloletni naczelny „Tatr”, w swoim autorskim cyklu „Góry od kuchni” zaprasza nas na wycieczkę po Gorcach i podaje przepis na kaszowsiankę suchomleczną. Ratownicy górscy Adam Marasek i Peter Peter Svätojánsky zdają szczegółowo sprawę z wypadków, do jakich doszło w ostatnich miesiącach. Do tego wywiady, spisane obserwacje przyrodnicze, wspomnienia, tatrzańskie nowinki, recenzje górskich książek i felietony ‒ lektury na popołudnia i wieczory późnego lata na pewno nie zabraknie.  

Autorem okładki jest @Kuba Witos. 

 

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (78) 4/2021 – W głąb

Kwartalnik TATRY TPN
Tym razem „Tatry” zapraszają Czytelników w głąb. Tematem numeru są bowiem jaskinie. 
 
„Pomiędzy światłością a mrokiem. Na granicy realnego i niezbadanego. W żółtym blasku ognia, który zmuszał nas, żebyśmy usiedli razem, stworzyli wątły, ale jednak krąg wspólnoty. Jaskinie były naszym pierwszym domem. W ich mroku uczyliśmy się bliskości i walki, snuliśmy opowieści o bohaterach i demonach, na ich ścianach malowaliśmy pierwsze obrazy, a w ich głębi chowaliśmy bliskich. Niżej, tam gdzie nie sięgał blask – było tylko piekło. Czasami spoglądało na nas z niezbadanej czeluści oko smoka. Wejście w głąb zawsze budziło lęk. Już nie przed mrokiem, ale przed naruszeniem porządku, bo trzeba było pokonać próg, naruszyć tabu, jak w Stowarzyszeniu umarłych poetów uciec ze szkoły i wejść do jaskini, żeby odnaleźć skarb. Prostą odpowiedź na pytanie: kim jestem?” ‒ to wstęp do naszego tematu numeru. A po nim prawie 50 stron o podziemnych światach Tatr. 
Gdy jako przewodniczka prowadzę ludzi na Czerwone Wierchy, lubię opowiadać, że potężny masyw skalny pod nami jest podziurawiony  jak ser szwajcarski. Znajduje się  w nim ok. 200 jaskiń, w tym niektóre wielokilometrowe. Są tam sale potężne jak katedry. Są korytarze tak ciasne, że przecisnąć się nimi można tylko na wdechu. Z powieści sensacyjnej Zygmunta Miłoszewskiego, której akcja częściowo toczy się w Tatrach, zapamiętałam obrazowy opis tatrzańskich jaskiń. Pisarz nazwał je kamiennymi jelitami. 
Mam znajomych – speleologów – którzy nie mogą się doczekać kolejnego wyjścia „do dziury”. Ja nie należę do tego grona. Przytłacza mnie sama myśl o ciasnym podziemnym korytarzu. Tym cenniejsza jest dla mnie – i mam nadzieję, że dla wielu czytelników również ‒ możliwość zaglądnięcia tam bez konieczności rzeczywistego penetrowania jaskiń.  
Co jeszcze w jesiennym numerze? W dziale Ludzie i Rozmowy dajemy pierwszy odcinek nowego cyklu, w którym przedstawiamy obwody ochronne TPN i pracujących w nim ludzi. Na początek – obwód ochronny Kośne Hamry w obiektywie Bartka Solika. 
Z wywiadu przeprowadzonego przez Annę Marię Trybę dowiemy się, dlaczego speleolog, ratownik TOPR, instruktor wspinaczki i taternictwa Kazimierz Szych nie został pianistą. 
Amatorów taternickich przygód zapraszamy do lektury tekstu W ścianie Mięgusza pióra Bartosza Wrześniewskiego. „To nie skałki, gdzie powiesz: »Daj blok«, a jak nie wyjdzie, to zjedziesz z ringa, ściągniesz linę i pójdziesz na pizzę do baru obok. Jesteśmy w ścianie Mięgusza!”. 
W dziale poświęconym sztuce znajdziemy portret Władysława Trebuni-Tutki. Portret dogłębny i subiektywny, bo pisany przez córkę artysty, Annę Trebunię-Wyrostek. 
W dziale Szkoła górska ratownik TOPR i przewodnik tatrzański Tomasz Nodzyński radzi, jak minimalizować ryzyko podczas samotnych wycieczek. Bo przecież „czasami każdy z nas potrzebuje chwili samotności. Dotyczy to także obcowania z górami”.
W kilku tekstach przewija się motyw zatłoczenia Tatr. Frekwencja w TPN po trzech kwartałach dobiła niemal do 4 mln. Jeszcze więcej wypadków zanotowali ratownicy po polskiej i słowackiej stronie gór. Jesienią Tatry odetchną od nas, ludzi. Ale my nie musimy odpoczywać od „Tatr”. Czytajmy je od deski do deski. 
Agnieszka Szymaszek
Redaktor naczelna 
 

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (71) 1/2020 – Himalaiści

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (71) 1/2020 – Himalaiści

Kwartalnik TATRY TPN
Zimowy numer kwartalnika dedykujemy himalaistom z Zakopanego.

Zaznaczyli oni swój wyraźny ślad w Himalajach i Karakorum, a jednocześnie nieco odstawali od mainstreamu polskich lodowych wojowników.
 
Co takiego jest w zakopiańczykach, że stanowili trzon wielu wypraw w Himalaje i Karakorum? Że wiele ekspedycji zorganizowali we własnym zakresie, mimo trudnych czasów? Że zdobywali ośmiotysięczniki, najchętniej zimą, wytyczając nowe drogi? I żadnych tam butli z tlenem. Takie ułatwienia to nie dla nich. Że wciąż są ratownikami TOPR-u i międzynarodowymi przewodnikami wysokogórskimi IVBV? Że cały czas stanowią górską elitę? Na okładce twarz Macieja Pawlikowskiego. A o czym on opowiada – sprawdźcie w środku.

W zimowych „Tatrach” uczta przyrodnicza. Spotkania z wieloma gatunkami, od różnych śluzowców po ducha Karpat – rysia. Fachowe teksty, pisane z sercem. Unikatowe fotografie, dzięki którym możemy zajrzeć do niedostępnego na co dzień świata. Nawet do niedźwiedziej gawry.

Zabierzemy was także na skitury. Tak, by nie szkodzić przyrodzie. Publikujemy też opowieść o Francuzce, która zamieszkała w góralskiej chałupie. ‒ Największą historię miłosną mojego życia zawdzięczam niewielkiemu drewnianemu domowi w górach. Mała bajka, niezauważona przez nikogo ‒ pisze Patricia Meunier w tekście Paryżanka na Walowej.

Na deser proponujemy malarskie opowieści z Fudżi i Giewontem w tle. Staramy się też zwolnić. Kiedy idzie się na piechotę, widać inaczej, głębiej. Można odetchnąć pełną piersią. Czy na pewno?

 

Redakcja

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (68) 2/2019 – Krukowate

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (68) 2/2019 – Krukowate

Kwartalnik TATRY TPN

Tematem numeru 68 są tradycyjnie ptaki, tym razem najmądrzejsze z nich, czyli krukowate.

„Ptasi móżdżek” jako synonim głupoty zupełnie nie pasuje do mózgów krukowatych. Ptaki te nie ustępują pod względem inteligencji ani małpom człekokształtnym, ani delfinom. Potrafią nie tylko posługiwać się gotowymi narzędziami, ale też montować nowe z paru różnych przedmiotów. Sroki zdały pozytywnie tzw. test lustra, świadczący o samoświadomości. Gawrony potrafią wykorzystać sygnalizację uliczną do własnych celów. Kładą orzechy pod kołami samochodów stojących przed przejściem dla pieszych, aby po zmianie świateł wydziobać z asfaltu zawartość twardych skorupek. Tatrzańskie kruki otwierają plecaki, zostawiane przez taterników pod drogami wspinaczkowymi, aby wyjąć kanapki czy inne wiktuały. W temacie numeru opisujemy poszczególne gatunki krukowatych, zarówno gniazdujących w Tatrach, jak i tych, które zasiedlają Podhale oraz inne krainy u podnóża gór.

W części przyrodniczej warto przeczytać Notatki faunistyczne Tomasza Zwijacza-Kozicy. Multum faktów z życia tatrzańskich zwierząt. W tym także zdarzenia bardzo medialne. Choćby przypadek kozicy, która zaplątała się w siatkę zabezpieczającą trawers narciarski nad Dolina Cichą i uszkodziła sobie kręgosłup szyjny przy gwałtownej próbie uwolnienia się. Albo historia małej niedźwiedzicy, która dzień przed sylwestrem wpadła do Potoku Kościeliskiego i nie mogła się z niego wydostać. Albo jeleń, oznakowany przez Słowaków, który uciekł z zagrody przy dawnej rezydencji księcia Hohenlohego i „zaparkował” w otwartym garażu leśniczówki Wanta przy drodze do Morskiego Oka.

Ciekawa jest też, jak zwykle, relacja przyrodnicza z Obwodu Ochronnego Kuźnice. Okazuje się, że teren gęsto pocięty szlakami pieszymi i trasami narciarskimi, tłumnie odwiedzany przez ludzi jest też penetrowany przez dzikie drapieżniki, nawet te najbardziej kryjące się przed człowiekiem, jak rysie i wilki.

Dział historyczny jak zawsze jest dosyć bogaty. Polecamy rzetelny artykuł o Kompanii Wysokogórskiej, utworzonej w styczniu 1919 r. dla ochrony południowych rubieży Polski. Przedstawiona faktografia i szerokie tło wydarzeń wyraźnie zaprzeczają krzywdzącym opiniom, że była to tylko „zabawa panów taterników w wojsko”.

Znajdziemy też w kwartalniku dalszy ciąg opowieści najstarszej mieszkanki Kuźnic, 93-letniej Teresy Gronczak. Tym razem o trzech chłopcach sierotach, przygarniętych przez hrabiego Władysława Zamoyskiego. Jednym z nich był ojciec pani Teresy.

To tylko niektóre spośród wielu tematów najnowszych „Tatr”. Kwartalnik można kupić w empikach i sklepach górskich w całej Polsce. Prenumeratę najłatwiej zamówić za pośrednictwem księgarni internetowej: wydawnictwa.tpn.pl, z możliwością płatności elektronicznej.

Redakcja

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (69) 3/2019 – Kultura a natura dzisiaj

17.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 17.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (69) 3/2019 – Kultura a natura dzisiaj

Kwartalnik TATRY TPN

W letnim numerze piszemy, że chciwość i brak umiarkowania w realizacji zamierzeń inwestycyjnych prowadzą do katastrofy przyrodniczej. Katastrofy zagrażającej także Tatrom. Punktem wyjścia jest słynna rozprawa Jana Gwalberta Pawlikowskiego sprzed przeszło stu lat – Kultura a natura.
 

„Nikt nie będzie przecież z płócien Matejki robił worków na mąkę” – pisał Pawlikowski, występując przeciwko komercjalizacji dzikiej przyrody górskiej. Napiętnował „interesownych przemysłowców”, którzy mydlą nam oczy „zasłaniając interes własnych kieszeni tak zwanym interesem »bogactwa narodowego«”. Dzisiaj u podnóża Tatr żaden skrawek zieleni, żaden góralski dom drewniany, żaden zabytek ważny dla lokalnej tradycji – nie jest bezpieczny. Ofensywa ludzi bezwzględnych, silnych siłą dużych pieniędzy, niebawem zamieni malownicze Podhale w betonową pustynię. Czy przetrwa TPN jako samotna wyspa dzikiej przyrody? Pytanie takie stawiamy w tekście Twierdza Tatry.

Obszerny wywiad z Bożeną Kotońską, byłą szefową Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie nosi znamienny tytuł Sztuka rezygnacji. Z czegoś trzeba zrezygnować, aby coś zyskać. Kotońska namawia do szukania kompromisów w nieuniknionym konflikcie między rozwojem cywilizacji a ochroną przyrody. Mówi, że trzeba dbać o wspólną przestrzeń, że trzeba uświadamiać ludziom znaczenie wartości innych niż ekonomiczne.

Witajcie w Myszogrodzie to tytuł tekstu o gigantycznym śmietniku reklamowym, ciągnącym się na przestrzeni wielu kilometrów wzdłuż głównej drogi do Zakopanego. O tym, że coraz trudniej zobaczyć Tatry spoza kakofonii bilbordów. Autorka cytuje mocną wypowiedź Andrzeja Stasiuka: „Stopień wizualnego obesrania poboczy drogi nr 47 przywodzi na myśl zaplanowaną, celową i precyzyjnie odbytą zbrodnię na pejzażu, mord na cudzie świata”.

Na szczęście dzika przyroda nie została jeszcze w stu procentach zdewastowana i całkowicie ujarzmiona. Może pokazać pazury, czasem dosłownie. Leśniczy z Obwodu Ochronnego Kuźnice opisuje swoje spotkanie Oko w oko z niedźwiedziami. Okazuje się, że najpotężniejszy drapieżnik naszych gór potrafi zaskoczyć nawet osoby dobrze przygotowane do takich konfrontacji.

W części przyrodniczej publikujemy unikatowe zdjęcia młodych sokołów, które w tym roku wykluły się na terenie TPN oraz fotografie kilkudniowych zaledwie koziczek. Piszemy o różnych zwierzętach, które przychodziły pożywić się na padlinie jelenia zagryzionego przez wilki w Dolinie Olczyskiej. Podajemy też instrukcję, co zrobić, gdy znajdziemy młodego lub rannego ptaka.

Tatry to nie tylko przyroda, to także człowiek w górach. Pasje natury sportowej, ale też bezinteresowne umiłowanie cudów natury. Maria Chałubińska była przewodniczką tatrzańską, osobą o pięknych przymiotach charakteru. Zginęła w górach 25 lat temu, nomen omen, pod Wrotami Chałubińskiego. Artykuł o niej nosi tytuł Sycę serce widokiem gór.

W części historycznej wspominamy udział Słowaków w napaści na Polskę we wrześniu 1939 r., ale przez pryzmat literatury. Akcja noweli Františka Švantnera pt. Dama rozgrywa się w „przygranicznym miasteczku Z.”. Narratorem jest słowacki oficer, okupacyjny komendant miasteczka… więcej nie będziemy zdradzać.

To tylko niektóre spośród wielu tematów najnowszych „Tatr”.

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
(0 opinii)
Kwartalnik TATRY TPN

Tatry nr (66) 4/2018 – Góry, wolność i niepodległość

12.00 zł
Najniższa cena w okresie 30 dni: 12.00 zł
Powiadom mnie o dostępności
Obecnie brak w naszym magazynie:

Tatry nr (66) 4/2018 – Góry, wolność i niepodległość

Kwartalnik TATRY TPN

W Zakopanem już od dziesięciu dni rządzili samodzielnie Polacy, kiedy w Warszawie Józef Piłsudski 11 listopada 1918 r. przejmował władzę od powołanej przez Niemców Rady Regencyjnej. Temat numeru jesiennych „Tatr” związany jest ze stuleciem odzyskania przez Polskę niepodległości.

Piszemy o Drużynach Podhalańskich, czyli o kadrach przyszłej polskiej armii, werbowanych wśród ochotników górali jeszcze przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Obszerny tekst poświęcamy Rzeczpospolitej Zakopiańskiej, czyli quasi-państewku, które pod rządami prezydenta-pisarza Stefana Żeromskiego działało od 31 października do 16 listopada 1918 r. Jest też rzut oka na wydarzenia po południowej stronie Tatr – artykuł o podjętej przez miejscowych Niemców próbie utworzenia Republiki Spiskiej ze stolicą w Kieżmarku. 


W części przyrodniczej mamy opowieść o tym, jak nasza stała autorka udaremniła zniszczenie jednej z największych tam bobrowych na Podtatrzu. Pokazujemy kocię rysia sfotografowane przez pracownika Parku w Dolinie Roztoki oraz mogiłę jelenia usypaną przez niedźwiedzia w Dolinie Wyżniej Chochołowskiej. Piszemy o rykowisku w Dolinie Bystrej i o Nowym Szczyrbskim Jeziorze po stronie słowackiej. 


Dajemy wywiad z Tomaszem Skrzydłowskim, doktorem nauk leśnych, autorem Przewodnika przyrodniczego po Tatrach polskich, który szuka naturalnych lasów w różnych zakątkach świata. Przywołujemy postać Władysława Cywińskiego, wybitnego znawcy topografii tatrzańskiej w piątą rocznicę jego tragicznej śmierci. Publikujemy kolejny odcinek wspomnień Wojciecha Gąsienicy-Byrcyna z czasów, kiedy był leśniczym na Hali Gąsienicowej. 


W części historycznej piszemy, jak Zofia Stryjeńska zemściła się na Karolu Szymanowskim za dopuszczenie do prac nad scenografią Harnasi innej artystki. Dajemy krótki materiał ze zdjęciami o przedwojennych szybowcach, które przypominały bardziej renesansowe maszyny do latania niż współczesne statki powietrzne. Wystrzeliwane były z użyciem specjalnej procy z okolic osiedla Furmanowa w Paśmie Gubałowskim. Odważni piloci, najczęściej miejscowi taternicy lub narciarze, siedząc na małym siodełku bez żadnej kabiny i sterując oszczędną drewnianą konstrukcją, unosili się nieraz dwieście lub więcej metrów nad Zakopanem. 
To tylko niektóre spośród wielu tematów najnowszych „Tatr”. 
Redakcja

 

Podaj aders e-mail:
na który wyślemy powiadomienie gdy pojawi sie u nas znowu
Powiadom mnie o dostępności
1 - 12 z 13 akcji